poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Pękający lakier czyli nail polish crackle !

Zakupiłam czarny pękający lakier z firmy Claire's. Kosztował 18 zł. Nie żałuję ani trochę, ponieważ jest cudowny ! :) Wystarczy pomalować byle jakim kolorowym lakierem, najlepiej jak najjasniejszym, wtedy pazurki wygladają bardziej efektownie.

Przedstawiam paznokcie na neonowym różowym (Golden Rose nr 324)



i na ciemniejszym różowym, chyba moim ulubionym ;) (Golden Rose nr 307)




+ prawie nic nie różniący się inny odcień różu (Magic Visage GLAMOUR).
Wszystkie są inne, niestety fotka nie oddaje tego efektu. A wszystko przez to ze zdjęcia robione telefonem :(



Na koniec 3 tipsy innego koloru. Bialy i czerwony wyszly okej, jednak fiolet, gdy probowalam jakas fale zrobic to lakier popękal zupelnie inaczej... i jak tu go zrozumiec :D




A teraz przedstawiam ten magiczny lakier :) :



Wygląda jak normalny czarny lakier, gdy malujemy równiez tak wyglada, jednak nakładanie go nie jest wcale takie proste i jeszcze tego nie wyczułam do końca. Potrzeba wiele dokładnosci i precyzji. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że lakier strasznie szybko wysycha i nie mozna go poprawiac tylko pomalowac raz i juz. Nie najeżdżać juz na pomalowane miejsce. Cienka warstwa robi najładniejsze pekniecia. Natomiast gruba warstwa tez robi ciekawe, tylko juz 'czarne plamki' są wieksze. U mnie na przedstawionych paznokciach mozna zauważyć gdzie była grubsza, a gdzie ciensza warstwa ;)

niedziela, 10 kwietnia 2011

Decoupage i one stroke

Niedawno miałam okazje spróbować technike decoupage (czyt. dekupaż). Oto efekty:

łowickie kolczyki :)


i floral



i na koniec one stroke
Miała być sama róża ale mnie ponioslo i sobie zaczełam malowac i malować.. nic sie nie trzyma kupy, jedna wielka masakra, ale mowi sie trudno :D